"nie mówiłem im ,że będę walczył
mówiłem ,że mam dosyć nieudanych prób
i ,że już chyba po prostu wystarczy
nieświadomie sam kopałem sobie grób
słowa były wtedy chyba lżejsze od tlenu
i częściej prosiły mnie- już nic nie mów
sukces?zawsze dążyłem ku niemu
ale wtedy miałem chyba zbyt dużo problemów"
Jest smutno , ale nie jestem na kompletnym dnie. Jest lepiej.
Za dużo ważnych spraw nakłada sie na siebie w moim życiu
nie jest łatwo to wytrzymać. Im starsza jestem tym bardziej robie się podatna na stres.
Stałam sie zbyt wrażliwa . Cieżko mi pogodzić wszystko ,zwłaszcza ,że nie czuję sie ze sobą dobrze.
SKINNYDREAMS , STUDIA, MIESZKANIE, MIŁOŚĆ , PRAWKO
Patrząc na moje cele widać ,że jestem pomiędzy nigdzie ,a nigdzie.
Tyle rzeczy w życiu jest nieosiągalnych... te są. Wyjątek stanowi SKINYYDREAMS
Głodówka to najlepsze co może nam sie w życiu przytrafić. Polecam każdemu chociaż raz spróbować. Nigdy nie poczujesz sie tak lekko i silnie jak podczas niej. Nie jest łatwo.... ale udawało mi sie. Totalna 5 dniowa głodówka z wejściem i wyjściem z niej . Razem 15 dni, ale te 15 dni odmienia całe moje życie. Zdarza się ,że przez te dni jest naprawde ciezko. Ciemno przed oczami, duszności , mdłości... WARTO.
Nie wiem jak to działa. Najważniejsze jest to ,że chudniesz w maxymalnym tempie . Jeśli dobrze i powoli z niej wyjdziesz dodając codziennie nowe produkty do diety to niekoniecznie te kilogramy muszą powrócić. Ja robiłam głodówki co 2 miesiące. wtedy kiedy zaczynam już tyć po poprzedniej,zabieram się za następną. Tak to działa. Jest to zbawienne. Siła jaką mam w tym czasie nie równa się z żadną inną. Dopiero wtedy czuję sens życia. dopiero gdzy jestem chuda.
Właściwie jestem sama dla siebie klatką .Uwolnię się z niej gdy będe chuda. Gdy łapiąc za żebra nie poczuję tłuszczu ,gdy chłopak który mnie podnosi może mną praktycznie rzucać. dla takich chwil żyje.....
Choroba to dobry pomysł zważywszy na moją sytuację. Wraz z chorobą przyszedł brak smaku. 2 dni temu zaczelam wchodzenie w głodówkę.Dziś powinnam mieć pierwszy dzien bez jedzenia... nie poszło mi.... chyba juz nie potrafie sie zmobilizować a +10 kg na wadze sprawia ,że chcę wylać na siebie kwas. Jutro też jest dzień. Postaram sie być nową mną. SKINNYDREAMS w realizacji jest dużo lepsze niż wegetuje i jest przekładane.
pozdrawiam
SKINNYDREAMS